|
Goście
przed WOK.
Strona
| 1 |
2 |
25
października 1988 Uroczyste
otwarcie WOK
... najpierw była
budowa, budowa i budowa. Trwała ponad 10 lat.
Wystawa: Węgrów 1986 - widok na
nowy WOK. Fot. Michał Kurc.
Kiedy pierwszy raz dokonałem mojego fotograficznego spojrzenia na Węgrów (1986) budynek na
potrzeby WOK jeszcze był w budowie.Wówczas
obejrzałem plany nowego budynku i ku mojemu zadowoleniu
zauważyłem, że na
pierwszym piętrze były zaprojektowane pomieszczenia na
pracownię fotograficzną. Ucieszyłem się. Pełen nadziei... - ale o tym później.
Rok
1988.
Dzisiaj
uroczyste otwarcie. WOK stał się na chwilę centrum kultury Województwa
Siedleckiego. Goście dopisali. Władza z Siedlec stawiła się w
komplecie. Z domów kultury i bibliotek wielu dyrektorów i animatorów
kultury przyjęło zaproszenie. Powiało optymizmem, było miło i
radośnie, choć nadchodzące zmiany wskazywały na
nastanie ciężkich czasów dla kultury. Powitanie
gości nastąpiło przed budynkiem, w wejściu powieszona wstęga
czekała na jej przecięcie i zaproszenie do środka.
powiększenie
zdjęcia
I
stało się. Dzieła dokończył Pan Wacław Kruszewski Dyrektor Wydziału Kultury i Sztuki
Urzędu Wojewódzkiego w Siedlcach. 
W
holu wystawa rzeźb twórców ludowych
zgromadzonych przez Muzeum w Łukowie. 
I
piętro. Tutaj
propozycja obejrzenia mojej wystawy Jesień w parku. Zdjęcia wykonałem
w Siedlcach, co niektórzy z siedleckich gości zauważyli obrazy z parku
miejskiego Aleksandria i zabytkowy mostek. Zaprezentowałem prace wykonane w
izohelii, nawiązując tą techniką do zbliżającego się okresu fotografii cyfrowej. 
W tym samym miejscu w następnym 1989 roku zaprezentowałem grafikę komputerową
w fotografii, jedną z pierwszych wystaw tego typu w Polsce. Pierwsze cyfrografie zaprezentowałem
w WOK z okazji 150-lecia fotografii.
Powracając
do dalszej prezentacji pomieszczeń. Po
drugiej stronie - vis a vis wystawy, wg planu budowy powinno być wejście
do pracowni fotograficznej. Niestety to pomieszczenie przeznaczono na
gabinet dyrektora WOK. 
Władza
przy kawie w gabinecie dyrektora - tutaj miała być wspomniana pracownia
fotograficzna. 
Piękno Małej Ojczyzny
przekłada się na piękno Polski. Amatorski ruch artystyczny
powinien być kolebką przyszłych twórców, artystów promujących Polską
Kulturę wewnątrz jak i poza jej granicami. Temu ruchowi potrzeba
pasjonatów, oddanych opiekunów, trenerów i stworzenia im
odpowiednich warunków do pracy. Tutaj
skromnie. Spotkanie w sali wykładowej na I
piętrze, bez wody, kawy czy herbaty dotyczące zagadnień domów kultury. 
I
podobne spotkanie w kawiarni dotyczące działalności bibliotek. 
 |
Po spotkaniach
zaproszono gości na salę widowiskową, a
tutaj... » |
Strona
| 1 |
2 |
na
stronie od 2014.09,13 |
