155. ROCZNICA BITWY POD WĘGROWEM



 

Branka.

 

strona | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 |

 

inscenizacja                                                  (strona 1)

bitwy pod Węgrowem z 3 lutego 1863 roku

 

 

Podziękowania

Galeria jest moim skromnym podziękowaniem za Widowisko, wyreżyserowane z ciekawym zamysłem twórczym przez pana Łukasza Gołosia, co było dla mnie inspiracją do powstania galerii.

 

Panie Łukaszu osobiście jeszcze raz gratuluję i dziękuję.

 

 

Dziękuję Organizatorom: Miastu Węgrów i Węgrowskiemu Ośrodkowi Kultury za zaproszenie.

 

Dziękuję wszystkim Wykonawcom.


 

 

Czarna biżuteria i żałobne ubiory... - Ogłoszenie stanu wyjątkowego w Królestwie Polskim 14 października1861 r. powstrzymało publiczne demonstracje, ale nadal, również w Węgrowskim, na znak pamięci stawiano nieokorowane krzyże, powszechnie noszono „czarną biżuterię", a miejscowe damy stroiły się w żałobne szaty. *1

 

____________________

*1 Na tej i następnych stronach posłużyłem się fragmentami opracowania Tadeusza Swata Powstanie Styczniowe z monografii o Węgrowie, wyd. Towarzystwo Miłośników Ziemi Węgrowskiej 1991 r.

 

 

 

27 lutego 1861 r. manifestacyjny pochód mieszkańców Warszawy powstrzymały strzały carskiej policji oddane w tłum. Pogrzeb pięciu poległych stał się wielką manifestacją uczuć narodowych i odbił się żywym echem w Królestwie. Fala manifestacji objęła wszystkie miasta polskie w trzech zaborach.

 

 


W Węgrowie w jednym z pierwszych nabożeństw żałobnych (prawdopodobnie w początkach marca 1861 r.) wzięli udział najwybitniejsi obywatele miasta i okolic, a także „dwunastu przedniejszych Żydów [...], na czele z rabinem'”. 

 

Po wzruszającej przemowie księdza i odśpiewaniu chorału „Zdymem pożarów", przy biciu dzwonów wystawiono przechowywaną od wieków w skarbcu kościelnym chorągiew z Matką Boską, Orłem Białym i Pogonią. Nabożeństwo zakończył wspólnie odśpiewany hymn „Boże, coś Polskę”.

 

 

 

W dowodach źródłowych nie znajdujemy potwierdzeń wskazujących na to, by Węgrów był przewidziany jako punkt powstańczej koncentracji.
A jednak tak się stało. 

Były to działania, w pierwszej przynajmniej fazie najzupełniej samorzutne i żywiołowe, dyktowane raczej nadzieją na przyszłą
walkę o niepodległość, niż powstańczą strategią.

 

 

 

 

... W ciągu kilku ostatnich dni stycznia 1863 r., a dokładnie między 24 a 31 tego miesiąca zebrało się w Węgrowie około 3000 ludzi. Był to 200-osobowy oddział z Sokołowa dowodzony przez Elżanowskiego i Wyszyńskiego, 700 ludzi z Elżbietowa i Grochowa przyprowadzonych przez Rudolfa Freytaga, (500-osobowy oddział z Mokobód, duża partia powstańców z Suchożebrów, dowodzona przez byłego junkra wojsk carskich Męczyńskiego, a nadto oddział Kędrzyńskiego sformowany 2 przedzierającej się do Węgrowa, przez Karczew i Latowicz młodzieży warszawskiej. Dodać do tej liczby należy ochotników spośród mieszkańców Węgrowa i jego najbliższych okolic, liczonych na kilkuset ludzi.

 

 

 


Były to głównie oddziały piesze, na ogół, poza grupą warszawską źle lub w ogóle nie uzbrojone, nie obyte z wojskową dyscypliną, bronią i walką. Pierwszym więc zadaniem przejmujących dowództwo nad zgrupowaniem „Janko Sokoła” Józefa Matlińskiego i „Genueńczyka” Władysława Jabłonowskiego było szkolenie ochotników i przygotowanie broni, głównie kos, organizacja taborów i wyżywienia. Z tymi ostatnimi nie było zresztą większych problemów, ludność Węgrowa i okolicznych wiosek zapewniała wystarczające ilości podwód i żywności.

Władze carskie potraktowały jednak węgrowskie zgrupowanie nadzwyczaj poważnie, licząc się z ewentualnością ataku na garnizon w Siedlcach i słabo dotąd chronioną twierdzę w Brześciu. Pierwsze szyfrowane doniesienia o koncentracji powstańców w Węgrowie zaniepokoiły cara Aleksandra II, który w natychmiastowej odpowiedzi do Warszawy polecał „zgrupowanie w Węgrowie niezwłocznie rozpędzić”.

 

 

 

 ...  Władze carskie mające tu donosicieli otrzymywały na ogół przesadzone informacje o sile powstańców, których w Warszawie liczono na 5-6 tysięcy ludzi, podczas gdy w rzeczywistości było ich co najwyżej 3500. Niemniej Węgrów stanowił wówczas największe zgrupowanie sił powstańczych, jakie udało się skoncentrować na Podlasiu.

 

 

 

strona | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 |

 

 


 

na stronie od 2018.02.05

 

 


Copyright © design and photos by Michał Kurc