Na Ziemi Łochowskiej 80 lat temu



Szymon Strąk z żoną Julianną (z domu Kałuska)

 Szymon Strąk z żoną Julianną (z domu Kałuska)

  

Szymon Strąk 1872-1929

sukmana, krakowska czapka i...


Pierwszy raz tę krakowską czapkę widziałem na wystawie w Zamku w Liwie. Chciałem dowiedzieć się więcej o Szymonie Strąku, który manifestował swoją polskość również strojem.

 

I tak, po wielu latach, przy herbatce w dniu 10 grudnia 2009 r. Pani Janeczka - Janina Czuba zam. w Węgrowie wnuczka Szymona Strąka - przeczytała mi kilka zdarzeń z życia dziadka, opowiedzianych jej przez Mamę. Zapoznała mnie z przedrukiem w Gazecie Łochowskiej o Szymonie Strąku, skreślonych przez ks. Lewickiego z parafii Kamionna  w "Przewodniku parafialnym w Kamionnie" z roku 1929. Uzupełniłem tego artykułu są notatki i zdjęcia Pani Janeczki.

 

Po 80 latach

"Wspomnienie pośmiertne"

 

 

Janina Czuba

Janina Czuba prezentuje

 czapkę dziadka

 

  Dnia 24 lutego 1929 roku zmarł prawie że nagle w sile wieku, mając zaledwie lat 57 

Szymon Strąk            

 

właściciel gospodarstwa rolnego w Matałach gminy Łochów, powiatu Węgrowskiego. 

  Był to człowiek dobry i uczciwy. Brzydził się kłamstwem i obłudą. Miał odwagę każdemu prawdę powiedzieć. Surowym był dla siebie i wszystkich nakłaniał do rozumnej pracy dla dobra kraju. 

   Nie znał wygód i wywczasów. Chętnie narażał się na trudy i znoje, gdy chodziło o poprawę losu współbraci.

   W 1905 roku otwarcie stanął na czele zgromadzenia gminnego i wobec naczelnika powiatu kategorycznie żądał praw dla ludu polskiego i mowy Ojczystej. Otrzymał za to kozackie nahajki, dwa zęby wybite i utratę wolności. Ale to od Moskali. Od swoich zaś głęboką wdzięczność, cześć i szacunek.

* Spisała Janina Czuba

 


W 1928 roku, gdy szalała agitacja przedwyborcza – Szymon Strąk się nie zachwiał, choć inni, zda się, zahartowani w boju , ulegli podszeptom masońskiej lewicy – On wytrwał na Strażnicy zdrowych zasad i haseł. 

PODZIĘKOWANIE DLA DZIAŁACZA NARODOWEGO P. SZYMONA STRĄKA Z CÓRKĄ MARJĄ  W MATAŁACH POW. WĘGROWSKI ZA WYBITNE USŁUGI, ODDANE SPRAWIE NARODOWEJ PODCZAS AKCJI WYBORCZEJ DO SEJMU W DN. 4 MARCA I DO SENATU W DNIU 11 MARCA 1928 ROKU, SKŁADA - PREZYDIUM KOMITETU WYBORCZEGO KATOLICKO-NARODOWEGO WOJCIECH TRĄMPCZYŃSKI...  

 

Resztkami sił goniąc, - jako, że chory był bowiem na serce - chodził od wsi do wsi – budził sumienia - gorąco przemawiał i nie pozwolił zapierać się Boga i Wiary Ojców dla wątpliwych korzyści doczesnych. 

W tymże roku 10 października wraz z dziewiętnastoma gospodarzami zaniósł piękny krzyż do Urzędu Gminy i całą gminę oddał w opiekę Ukrzyżowanemu.

Po mszy św. przy kościele w Kamionnej, spotkanie przedstawicieli Centralnego Towarzystwa Rolniczego i duchowieństwa z rolnikami z parafii Kamionna.

Po mszy św. przy kościele w Kamionnej, spotkanie przedstawicieli Centralnego Towarzystwa Rolniczego i duchowieństwa z rolnikami z parafii Kamionna.

 

Rolnikiem był wzorowym. Od 1905 roku należał do Centralnego Towarzystwa Rolniczego. U siebie w gminie założył Kółko Rolnicze ‘’Skiba‘’ w Kamionnie - a pod koniec zeszłego roku – ‘’Snop’’ w Zambrzyńcu.
Kiedy przed laty zcalali wieś jego rodzinną, umyślnie wziął najgorszą ziemię przez wszystkich wzgardzoną. 

Dziś stała się ona okazem – szkołą rolniczą, stacją doświadczalną - wymownym dowodem co może sprawić miłość ziemi, sumienna praca i szczere korzystanie z fachowych rad instruktorów rolnych. 

Na tej niegdyś jałowej ziemi – dziś widzimy piękne żyto, pszenicę, grykę, koniczynę, ziemniaki, buraki, len, drzewa owocowe, maliny, wspaniały las, ręko Szymona Strąka zasadzone, uprawiane i z macierzyńską pieczołowitością pielęgnowane.

 


Był z Niego też i pszczelarz tęgi – ale jeszcze tęższy badacz ziemi i miłośnik doświadczeń. Stale nawozy sztuczne wystawiał na przeróżne próby – cieszyły go rezultaty – nie przerażały straty, nieustraszonym był obrońcą i zwolennikiem najnowszych zdobyczy naukowych. 
Kochał się w lustracjach. Nie szczędził faktycznie uwag, rad, napomnień nikomu – nawet swojemu przełożonemu powiedział nieraz cierpką prawdę – co Mu zawsze uszło, bo wielkim był znawcą gleby rodzinnej. 
I pod względem prowadzenia rachunków był przykładem dla niejednego. Podług instrukcyi zapisywał wszystko szczegółowo. Systematycznie odsyłał wykazy do Warszawy – zaprowadzał w gospodarce swej zmiany na lepsze.

 


NA PAMIĄTKĘ OD PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ IGNACEGO MOŚCICKIEGO - medal dla Szymona Strąka.

 

Jako duchowny Wódz swej wioski przyczynił się do założenia Ochotniczej Straży Pożarnej, Spółdzielni Mleczarskiej, Stowarzyszenia Spożywców, i budowy remizy strażackiej.
Ale nade wszystko kształcił ducha – oświecał umysły, ukazywał świetlane drogi – na wyżyny wiódł swych braci rolników.

 


Uczył kochać Ojczyznę – sam służył jej wiernie i wszystkich do pracy dla Tej ‘co nie zginęła i zginąć nie może’ zachęcał.

 


Gwoli uczczenia niepospolitych zasług ś. p. Szymona Strąka, małorolnego gospodarza, ku rozwadze współczesnych i ukojeniu osieroconych – a także dla tego, by wspomnienie to było dla dzieci Zmarłego wymownym testamentem słowa te skreślił Ks. Władysław Lewicki."

 

Dziękuję Panu Tadeuszowi Krupie Redaktorowi Gazety Łochowskiej za udostępnienie strony 9 z nr 41(73) w wyd. elektronicznym z przedrukiem o Szymonie Strąku z "Przewodnika parafialnego w Kamionnie". 

 

W dniu 5 grudnia 2010 roku dodałem skan pierwszej strony Przewodnika Parafialnego dostarczone przez Panią Janeczkę - Janinę Czubę.

 

Przewodnik Parafialny w Kamionnie Nr. 1. z kwietnia 1929 r. Na stronie 11-12 "Wspomnienie pośmiertne" o Szymonie Strąku. 

 

Na stronie 13:

 

Podziękowanie

Wszystkim, którzy okazali dowody współczucia i wzięli udział 

w odprowadzeniu na miejsce wiecznego spoczynku 

 

Ś.P.

SZYMONA STRĄKA 

 

a w szczególności Wielebnemu Księdzu Proboszczowi Władysławowi Lewickiemu za bezinteresowne zajęcie się pogrzebem i wygłoszenie mowy żałobnej, oraz p. Stefanowi Dominikiewiczowi za artystyczną grę na organach, p. Instruktorowi Oleszkowi, p. kierownikowi Mierzwie i p. Tomaszowi Kałuskiemu za piękne rzewne słowa pociechy wypowiedziane nad grobem składa serdeczne 

"Bóg zapłać" 

Żona z dziećmi.                

 

 

 

Z dalszych notatek Janiny Czuby...

 

O Żydzie (fragment):

 

Rzeźbę wykonał Adam Kałuski, brat Julianny żony Szymona Strąka.

Rzeźbę wykonał Adam Kałuski, brat Julianny żony Szymona Strąka.

 

 

 

O synu Romanie:

 

Na polowaniu. Od lewej stoi Szymon Strąk. Z archiwum Janiny Czuby.

Na polowaniu w "Karpatach" u Ignacego Mościckiego. Rok 1917.

Od lewej stoi Szymon Strąk.

W 1917 Ignacy Mościcki kierował zebraniem konspiracyjnej Ligi Niezawisłości Polskiej, której celem była konsolidacja partii i organizacji niepodległościowych.

 

Z archiwum Janiny Czuby.

 

Kartka - wizytówka ks. Władysława Lewickiego, na odwrotnej stronie widnieje informacja dla Szymona Strąka o jego synu Romanie.

wizytówka ks. Władysława Lewickiego

wizytówka ks. Władysława Lewickiego

 

 

 

 

Ostatnie słowa wypowiedziane przez Szymona z Matał w dniu jego śmierci... "jako na niebie tako i na ziemi"... popłynęły łzy po policzku, głowa mu opadła i zmarł.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

" jako na niebie tako i na ziemi" 

 

Oćcze nasz, jenże jeś na niebiesiech, oświęci się jimię twe, przydzi twe krolewstwo, bądź twa wola jako na niebie tako i na ziemi. Chleb nasz wszedni daj nam dzisia i odpuści nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowaćcom i nie wodzi nas w pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.

 

Julianna Strąk z rodziną - po prawej jej stronie 3-letnia wnuczka Janina Czuba. Rok 1938.

Julianna Strąk z rodziną 

- po prawej jej stronie 3-letnia wnuczka Janina Czuba. Rok 1938.

Z archiwum Janiny Czuby.

 

 

Opowiadanie Pani Janeczki zaspokoiło moją ciekawość o Szymonie z Matał i za to Pani bardzo dziękuję.

 

Sent: Monday, February 08, 2010 2:47 PM
Subject: Szymon Strąk - pradziadek mój

Dzień dobry,
w załączeniu przesyłam zdjęcia dokumentu oraz medali pradziadka mego, Szymona Strąka. Zastanawiałem się, czy nie wyretuszować tego i owego, ale doszedłem do wniosku, że wszystko by straciło swoją indywidualność, niepowtarzalność, charakter. 

Bardzo dziękuję za upamiętnienie przodka mego i cieszę się, że mogłem mieć w tym swój wkład.

Powodzenia życzę

--------------------

Jarosław Kaczmarski

 

 I dziękuję Panu Jarosławowi Kaczmarskiemu za nadesłane materiały do galerii.

 

I tak oto powstała 

krótka historia o Szymonie z Matał.

 


pod scriptum

 

Galeria zdjęć z albumu Pani Janeczki

 

 

 

 

 2009.12.13 dodałem 2010.12.05


Copyright © design and photos by Michał Kurc