Podróż sentymentalna - Kamienna Góra 1979 r.


 


W 2014 roku obchodzi jubileusz 50 lat pracy artystycznej. 


 

 

Artysta w mieście
Michał Kurc urodził się w 1949 roku w Sokołowie Podlaskim. W 2014 roku obchodzi jubileusz 50 lat pracy artystycznej. W swojej karierze zdobył liczne odznaczenia i nagrody, w tym ministra kultury. Miał też wystawy indywidualne. R G

Fotograf zatrzymał w kadrze zapomniane chwile i miejsca 

Podróż sentymentalna

Prawdziwym internetowym hitem wśród kamiennogórzan staje się galeria udostępniona
w sieci. Fotografik Michał Kurc opublikował na swojej stronie ponad setkę zdjęć, które wykonał w Kamiennej Górze u schyłku lat 70. ubiegłego wieku. Ze zdjęć spoglądają na nas twarze i miejsca, które zmienił czas.


– Będąc w odwiedzinach u rodziny w Kamiennej Górze miałem sposobność spacerowania po uroczych zabytkowych uliczkach, zaglądałem i podziwiałem zakątki, podwórka, stare miasto – mówi
o genezie powstania zdjęć ich autor. – Tutaj historię opowiada każda uliczka, kamienica,
kościoły.

Kurc w swoich rodzinnych stronach – Sokołowie Podlaskim i Węgrowie, znany jest z tego, że nie rozstaje się z aparatem. To przyzwyczajenie musiał mieć też w młodości, bo fotosy z naszego miasta to pokaźna kolekcja pieczołowicie oddająca klimat letniej Kamiennej Góry w czasach PRL.

Na zdjęciach możemy zobaczyć zalew w czasach świetności, charakterystyczną fontannę na rynku czy też zapomniane widoki na uliczki, które zmieniły swój wygląd. Nie brakuje też kamiennogórzan cieszących się wakacjami, spacerujących ulicami lub robiących zakupy na zielonym targu przy Karola Miarki.
Trzeba dodać, że do 22 marca zdjęcia nie były nigdzie opublikowane.
– Po raz pierwszy te zdjęcia są eksponowane na mojej autorskiej stronie w galerii „Kamienna Góra 1979 – 35 lat temu, tutaj” – mówi Michał Kurc. – Dla mnie to wycieczka w przeszłość moich lat młodości, tu pokazanie ukryte piękno Kamiennej Góry.

Z podróży do naszego miasta fotograf zapamiętał szczególnie Kościół
Łaski. – Wewnątrz zapamiętałem panującą tam ciszę i otaczającą mnie biel po części złamaną malowidłami – opisuje wspomnienia. – Był wyczuwalny spokój i „duchowość” miejsca gromadzona
od 270 lat. Po wyjściu przyciągały uwagę płaskorzeźby na murach. Elewacje otoczone wielością zieleni, które tworzyły głębokie cienie, odczuwałem to miejsce jako mniej spokojne.

Zachęcamy do oglądania ciekawej galerii zamieszczonej na stronie
http://fotografika-kurc.waw.pl/

Robert Główczyk

 

Copyright © rti24.pl

 

 


Copyright © design and photos by Michał Kurc