"Z biegiem lat, z biegiem dni"

czyli Węgrów utrwalony w obiektywie p. Michała Kurca

Czy jest Pan sentymentalny ?

-Odpowiem na pytanie pytaniem: Czy jesteśmy sentymentalni?

Ale przecież Wystawa "Węgrowskie klimaty" to swoista " Wycieczka w przeszłość". To nie sentyment? 

-Rozwój przymiotów moralnych opiera się na ekspresji pozytywnych uczuć i wzajemnej sympatii, miłości, wylewności wobec bliźniego, przyjaciela... Te dobre właściwości człowieka są nieustannie niszczone przez cywilizację, a zwłaszcza miasto, politykę i zimny racjonalizm. Stąd się biorą moje - jak to Pani określiła -"wycieczki w przeszłość", do tematów "wiejskich", które były i są bliższe naturze człowieka. 
Dlatego pierwsze moje zestawy fotografii cyfrowej charakteryzuje tematyka wiejska. Zestaw - "Listopadowa impresja" - to wiejskie cmentarze - temat skłaniający do refleksji nad własnym życiem. W zestawie "Czas jesieni", na jednej z fotografii widzimy wiejską ścieżkę i na niej odchodzącego starego człowieka. Przemijanie? I może tu kończy się sentymentalizm? Coraz mniej jest wspomnień. 
Podróżuję w przeszłość poprzez fotografię elektroniczną, która pozwala odbiorcy bardziej przybliżyć się do tamtych czasów, pobudzić do rozmowy, wspomnień. 

Rzeczywiście. To przymierze przeszłości z przyszłością, gdyż fotografie zostały ukazane za pomocą techniki cyfrowej, w dodatku w Internecie. Czyżby zmierzch fotografii tradycyjnej? 

-Fotografia jest sztuką, która zaistniała w XIX wieku, została spopularyzowana w XX wieku, a XXI wiek prawdopodobnie będzie wiekiem fotografii cyfrowej. 
Internet pozwala bardzo szybko zaistnieć, udostępnić i zaprezentować własną twórczość światu. W dniu wernisażu wystawy "Węgrowskie klimaty" w Ośrodku Kultury w Węgrowie, można było w tym samym czasie te prace oglądać przez Internet na monitorach komputerów w dalekiej Australii, Kanadzie czy Nowej Zelandii. 

W pańskim obiektywie zostają utrwalone osoby, pejzaże, zabytki, zwierzęta oraz codzienne czynności. Czy ma Pan ulubione motywy?

-Tak. Dzisiaj są nimi węgrowskie klimaty, od fotografii kwiatka chwastu do fotografii architektury sakralnej oraz motywy wiejskie, które odchodzą w zapomnienie. 

Jest Pan węgrowianinem z wyboru. Jednak sentyment do naszego miasta?

-50 lat temu po raz pierwszy byłem w Węgrowie. Miałem wówczas 2 lata i dzisiaj, choć nie potrafię opowiedzieć tych wrażeń słowami, jednak są one uwidocznione na moich fotografiach. A tak na poważnie. Pracuję w Węgrowie 15 lat, mieszkam od 12 lat. Mam stały kontakt z pięknem zapisanym w zabytkach, uliczkach i uroczych zakątkach Węgrowa. Utrwalam i popularyzuję niepowtarzalne węgrowskie klimaty przez wystawy, także w Internecie - jest to pewną formą podziękowania za obcowanie z nimi. 

A jeżeli o Internecie mowa - Pana strona internetowa, przypomnijmy: www.fotografika.w.pl, jest bardzo często aktualizowana. To kolejna pasja ?

-Pasją jest fotografika i chciałbym, żeby nie miała konkurencji. Prowadzenie strony tego typu wymaga ode mnie dokładności, cierpliwości i czasu, dużo czasu ... Żona wie coś więcej na ten temat. Jak będzie czytała tę wypowiedź, to w tym miejscu bardzo jej dziękuję za cierpliwość. Tak się składa, że na stronie są setki fotografii. Ich przybywa, tak jak porad i ciekawostek fotograficznych, to wymaga aktualizacji. Wystawa "Węgrowskie klimaty" ma już swoje miejsce na stronie. Jest to pierwszy tak rozbudowany opis wystawy fotograficznej w Internecie. Może mój pomysł znajdzie naśladowców i przyczyni się do większej popularyzacji fotografii online? Zapraszam Czytelników magazynu "Węgrowskie Co? Gdzie? Kiedy?" na moją stronę.

Żyjemy w czasach medialnych. Lubi Pan współpracę z prasą?
-Tak, szczególnie z prasą lokalną, której artykuły są wnikliwie czytane, a na fotografiach często można rozpoznać siebie, znajomych. 
Magazyn "Węgrowskie Co? Gdzie? Kiedy?" jako patron medialny "Węgrowskich klimatów" jest najlepszym przykładem współpracy, która wnosi dużo dobrego w upowszechnianie fotografii. Przy tej okazji dziękuję Pani Redaktor za artykuły popularyzujące fotografię w Internecie oraz z okazji Jubileuszu - to już rok jak Magazyn "Węgrowskie Co? Gdzie? Kiedy?" jest czytany - większej ilości stron, samych kolorowych fotografii i wspaniałych czytelników, bardziej włączających się w kształtowanie formy i treści Magazynu.

Dziękuję za te bardzo ciepłe słowa, także w imieniu czytelników, dla których tworzymy nasz magazyn. Pana działalność jest dobitnym przykładem kształtowania kulturowego wizerunku "małej Ojczyzny", a tym samym także oblicza lokalnej prasy. Wystawę " Węgrowskie klimaty" prezentowaną w WOK z okazji 560 - lecia Węgrowa, można określić jako nostalgiczne " z biegiem lat, z biegiem dni". Stronę internetową poświęcił Pan (cytuję) "ukochanej Żonie". Jeżeli nie jest Pan - jak sam twierdzi -"sentymentalny" to może użyjemy określenia "szczególnie uduchowiony"?

-Cóż, ciężko mówić o sobie, ale jeżeli to Pani powiedziała... 

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję. 

.

560 lat praw miejskich Węgrowa

Smakowanie "węgrowskich klimatów"

Klimaty naszego Miasta...  Nieuchwytne, ulotne, migotliwe, a jednak posiadające niepowtarzalną atmosferę, to "coś", co określa "geniu s loci". W XIX wiecznych zapiskach Józefa Grajnerta czytamy, że "miasteczko to leżące śród łąk niby zielonych kobierców, po których lśnią srebrnymi prążkami wijące się strumienie, otacza się po stronie południowo- zachodniej modrawą wstęgą krętego Liwca, którego wody nikną w głębi czerniącego się z dala lasku..." 

Impresje węgrowskie to temat wystawy fotografii cyfrowej artysty fotografika Michała Kurca, który (trawestując znane powiedzenie) wprawdzie rodem jest nie - węgrowianinem, ale sercem - na pewno. 

Prezes Fotoklubu RP Mieczysław Cybulski wręcza dyplom uznania 

artyście fotografikowi Michałowi Kurcowi.

Uroczyste otwarcie wystawy miało miejsce 26 lutego br. w Węgrowskirn Ośrodku Kultury w ramach obchodów 560-lecia nadania naszemu Miastu praw miejskich. 

Zaproszeni goście - a mianowicie Starosta Węgrowski Elżbieta Lanc, Przewodniczący Rady Powiatu Zygmunt Orłowski, Burmistrz Węgrowa Janusz Dołęga, Przewodnicząca Rady Miejskiej Alodia Kraska, Wiceprzewodnicząca Rady Halina Ulińska, Radny wojewódzki Jan Górski oraz wszyscy obecni mieli możliwość zasmakowania owych szczególnych "klimatów". Poezja, śpiew, fotografie i... Internet - to rzeczywiście tworzy niepowtarzalną atmosferę. Wysłuchaliśmy wierszy o Węgrowie - naszym sędziwym Jubilacie, który cieszy się także z osiągnięć 3-latka: zespół ludowy "Węgrowianie" zaprezentował bowiem - jak zawsze interesująco - program podkreślający uroki naszej Ziemi, przygotowany pod kierunkiem Marii Koc.

Szczególnie uroczysta była chwila, kiedy Prezes Fotoklubu RP - Mieczysław Cybulski wręczył dyplom panu Michałowi Kurcowi "w uznaniu zasług dla rozwoju fotografii artystycznej". Gratulacje złożyła także dyrektor WOK - Ewa Besztak. 

Autor wystawy w swym bardzo ciepłym wystąpieniu podziękował organizatorom, sponsorom, mediom oraz wszystkim, którzy pomogli w przygotowaniu wystawy. Szczególne podziękowania Autor złożył rodzinie. 

"Węgrowskie klimaty" dostępne są w Internecie na stronie: www.fotografika.w.pl , gdzie obok sponsorów - firm "Soft" i "Okfens-2" jest jako patron medialny nasz magazyn "Węgrowskie Co? Gdzie? Kiedy?". Zapraszamy.